niedziela, 2 czerwca 2013

Na moich urodzinach był Barney!!!

Barney, fioletowo-różowy dinozaur ze śnieżnobiałymi ząbkami, pewnie nawet nie marzył, że będzie zaproszony na urodziny do 3-letniego Hugo. A zdarzyło się to właśnie wczoraj..
 Barney pojawił się na torcie w którego skład weszły dwie przepyszne warstwy: serkowo-waniliowo-jagodowa i galaretka jagodowo-truskawkowa.
Ponieważ i Barney i Hugo uwielbiają czekoladę, pokryła ona wierzch tortu, a na niej ok. 2-giej w nocy pojawił się mały dinozaur. W jednej łapce miał literkę H(a) a w drugiej truskawkowe serce. Miał skórkę z ametystowej galaretki i granatową czapkę bejsbolówkę tak samo jak jego kumpel Hugo.
Podobno na przyjęciu urodzinowym wybuchła wojna o jajka dinozaurów które były na torcie i podobno wszystkie zostały pożarte. I co się teraz wykluje z naszych pociech?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz